Juan Mata po raz kolejny zaprasza Nas na swojego bloga, gdzie drugi tydzień z rzędu spotkamy się z entuzjazmem i radością. Hiszpan pisze o meczu z Evertonem i przybliża nam inne wydarzenia w sporcie.
R E K L A M A
Witam wszystkich
Co najważniejsze, wygraliśmy z Evertonem! Ważne z wielu powodów: to kolejne z rzędu zwycięstwo na Old Trafford; oznacza to trzy punkty, które pomagają nam wspinać się w tabeli; zwycięstwo jest najlepszym sposobem, by udać się na międzynarodową przerwę; i wiele innych powodów. To był kluczowy mecz, ale wiemy, że jest jeszcze długa droga przed nami. Wygraliśmy mecz, ale po raz kolejny było ciężko do ostatniej chwili, więc może powinniśmy kontrolować grę nieco lepiej. Objęliśmy prowadzenie dzięki Ángelowi, a David zaliczył niesamowity występ. Najpierw obronił karnego Bainesa. W drugiej połowie rywal wyrównał, jednak później Radamel strzelił swoją pierwszą bramkę (jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, to jedna z wielu kolejnych bramek, jestem pewien). Na koniec David zaliczył kilka spektakularnych interwencji, co dało nam wygraną. Co za wspaniały występ! Wydaje mi się, że jego nowa fryzura przyniosła mu szczęście!
Tak jak trener powiedział, wiemy co musimy poprawić, ale powoli wspinamy się tabeli i jestem pewien, że będziemy robić to dalej z waszym wsparciem, zawsze fantastycznym na Old Trafford.
W La Liga, Valencia zaczęła naprawdę dobrze, co mogliśmy zobaczyć w sobotę. Nie jest łatwo strzelić trzy gole przeciwko Atlético w zaledwie 15 minut. Rewolucja w zespole wygląda dobrze. Nic dziwnego, że kibice są tak podekscytowani. Negredo nie zaliczył jeszcze swojego debiutu.Jestem bardzo zadowolony z formy Valencii!
Barca i Real Madryt wygrali swoje mecze w sposób, jaki nas przyzwyczaili. I nie zapomnijmy o Eibar i tej pięknej bramce Saúla Berjona! Oczywiście, że jest z Asturias! 😉 Jeśli nie widziałeś tego gola jeszcze, musisz to zrobić. Dobrze, że są na świecie cuda niezależnie od tego, jak duży jest budżet klubu.
Z piłki nożnej chcę przenieść się do Formuły 1 i uściskać świat związany z tym sportem, a zwłaszcza rodzinę Julesa Bianchiego. Mam nadzieję, że wkrótce odzyska sprawność po okropnym wypadku, którego doznał w Japonii. Gratulacje dla hiszpańskiej drużyny koszykarskiej, finalistek Mistrzostw Świata kobiet. Tak jak w MŚ mężczyzn, USA okazało się lepszym zespołem, zdecydowanie.
Zaczynam nowy tydzień pełen energii i w poszukiwaniu utrzymania się na ścieżce zwycięstw i zachowania radości z gry na boisku. Mam nadzieję, że Wy również dobrze rozpoczynacie tydzień. Do zobaczenia w następny poniedziałek.
Ściskam,
Juan